To nie jest trening dla starych ludzi

Od pewnego czasu w Polsce
rozpoczął się (na szczęście) boom na spacery z kijkami czyli tak zwany Nordic walking. Jak to działa wypróbowałam na własnych mięśniach, długo i skutecznie.
Generalnie jestem osobą, może nie
anty, ale bardzo szybko demotywującą się w kwestii sportu. Pilates owszem,
jakieś ćwiczenia statyczne. Pływanie po dwóch nieudanych próbach upadło.
Fitness czyli machanie rękoma i nogami w różnych kierunkach, w dodatku w tym
samym czasie, tak jak trener karze, to ponad moje siły. Tańczyć lubię, ale
tylko i wyłącznie swoje własne choreografie do piosenek Shakiry. Mówię wam, 15
minut i czuję każdy mięsień. Problem jest taki, że trzeba się ukrywać i
wyczekiwać na puste mieszkanie, gdyż to nie jest do oglądania. O tak, na to nie
da się patrzeć, ale w końcu nie o to chodzi. 😛
Miało być o walkingu. Najwięcej
chodzących to osoby starsze, jakby nie patrzeć, oczywiście to cieszy, w każdym
wieku trzeba o siebie dbać. Korzyści są ogromne, głównie w profilaktyce dbania
o  kręgosłup, dlatego moja mama,
rozpoczęła treningi. Tak treningi, to nie są spacery. Trasa ma około 7 km i są wzniesienia.
Tempo również utrzymuje wysokie. Kiedy zaczęłam z nią chodzić przestałam myśleć
o tym jak o kijach do podpierania dla pokrzywionych.  Naprawdę można dać sobie wycisk. Mam swoje
etapy, kiedy zaczynam bieganie i je przerywam po pewnym czasie, męczy mnie to
zwłaszcza z moimi problemami z drogami oddechowymi. Przy chodzeniu w szybkim
tempie nie odczuwam tego tak jak w przypadku biegania. Dodatkowo w tym treningu
pracują ręce co jest plusem w kształtowaniu sylwetki. Spalanie kalorii jest porównywalne
do joggingu czy gry w badmintona, więc jak najbardziej można uznać to za
trening wyszczuplający czy budujący tkankę mięśniową zwłaszcza jeśli zajmuje od
60 do 90 minut.  Szczerze polecam dla
wszystkich sportowych „nudziarzy”, którym niekoniecznie musi skakać adrenalina
w czasie uprawiania sportu i nie lubią szybko zmieniających się warunków. Można
iść przez godzinę kompletnie się wyłączając. Podwójnie miło jest kiedy zaczepia
cię starsza Pani, prosząc o instrukcję w chodzeniu. Zdarzyło nam się to
ostatnio.  Cieszy zainteresowanie sportem
w każdej postaci i wieku. Ponadto na sali treningowej trudno o takie widoki zachodu
słońca i odgłosy fal. 🙂
Posted on: 2012-08-07, by : aniap