Month: lipiec 2012

Cud miód

       O miodzie latem? Większości z nas kojarzy się z okresem Jesienno-
zimowym i rozgrzewającą herbatą z miodem i cytryną. Tymczasem sezon na miód
rozpoczyna się już majem, kiedy to można zebrać miód akacjowy. Pamiętając o
kwitnieniu poszczególnych roślin, mamy możliwość testowania miodów o różnych
smakach i zapachach. 
Jakie możemy
wyróżnić  rodzaje miodów?
·        
Akacjowy
regeneruje, uspokaja, reguluje trawienie pomaga zasnąć, pomaga w leczeniu
chorób dróg oddechowych, skóry;
·        
Rzepakowy
wzmacnia serce, stabilizuje ciśnienie krwi, hamuje procesy miażdżycowe, pobudza
pracę wątroby, odtruwa,
·        
Wielokwiatowy
od wiosny do jesieni wytwarzany, korzystny dla alergików, w leczeniu chorób
serca i naczyń,
·        
Spadziowy
– letnio-jesienny, zwalcza drobnoustroje, działa przeciwzapalnie,  zalecany przy infekcjach dróg oddechowych, w
leczeniu astmy,  schorzeniach ukł
krążenia, chorobach skóry
·        
Miód cud-
lipowy
– lipa kwitnie w czerwcu, niedługo potem pojawia się miód,
najbardziej wszechstronny w działaniu, pomaga przy nadmiernym wysiłku
umysłowym, zwalcza drobnoustroje, działa uspokajająco, rozkurczowo,
przeciwgorączkowo, w leczeniach infekcji.
Co warto wiedzieć?
Podgrzanie miodu powyżej 40  stopni C, powoduje bezpowrotne zniszczenie
jego cennych właściwości.
Przepisowa dawka miodu to 20 g dziennie to jest
łyżka stołowa i ma ok. 66 kcal. Przechowuj go w szczelnie zamkniętych słoikach,
w ciemnym suchym miejscu.  Jest to ważne
z powodu pobierania przez miód innych zapachów oraz problemu wilgoci i
ewentualnej fermentacji( rozpoznasz po pienistym  kożuchu).
 
Miodowe
receptury
Warto korzystać z cudownych właściwości miodu
zewnętrznie i wewnętrznie.
Cudowny napój: 1 łyżeczka miodu na szklankę
ciepłej wody( ok. 30 stopni) zostawić na 10-12 godzin i wypić. Najlepiej
przyrządzać wieczorem i pić po przebudzeniu. 
Można dodać cytrynę.
Na ból gardła: do pół szkl ciepłej wody dodaj 2
łyżeczki octu jabłkowego i 2 łyżeczki miodu, płucz gardło 3 razy dziennie.
Na pryszcze: do szklanki ciepłej wody dodaj po
łyżeczce miodu i nalewki z nagietka , wymieszaj i tym tonikiem przecieraj
twarz,
Na łupież: łyżkę kory dębowej zalej szkl wrzątku,
zagotuj, do przestudzonego wywaru dodaj łyżeczkę miodu, wcieraj w świeżo umytą skórę
głowy po czym dokładnie spłucz.
Na wyczerpanie nerwowe:  w szkl przegotowanej, letniej wody rozpuść
100 g świeżych drożdży i łyżkę miodu, odstaw na ½ godz. Pij 2-3 razy dziennie
przed posiłkiem.
Na wzmocnienie: wymieszaj po 250 ml miodu, soku z
aloesu i czerwonego wina, przechowuj w lodówce, przyjmuj łyżeczkę 3 razy
dziennie przed jedzeniem przez 3 miesiące,
Na spękaną skórę rąk: do 125 ml miodu dodaj 2
żółtka i kilka kropel oleju z migdałów, utrzyj, nakładaj przed pójściem spać i
zakładaj bawełniane rękawiczki,
Miód ma świetne
właściwości nawilżające i odżywcze dla skóry, można go łączyć z cukrem jako
peeling, wlewać z mlekiem do kąpieli, smarować spierzchnięte usta. Prawdziwa
skarbnica cennych właściwości, można samemu komponować ciekawe receptury w zależności
od potrzeb na bazie miodu. 
Źródło: „Leczenie miodem czyli praktyczne
wykorzystanie miodu w aptece domowej i pielęgnacji ciała”(wyd. Baobab)

Optymalne trawienie

        Odkryłam ostatnio ciekawą tabelkę produktów i czasu ich spalania przez organizm. Mówi się, że ostatni posiłek należy zjeść 4 godziny przed snem, tymczasem można sobie pozwolić na odrobinę szaleństwa, uważnie dobierając produkty do naszej późnej kolacji. Pełny żołądek może przeszkadzać nie tylko w spokojnym śnie, ale również podczas treningu, który rozpoczynamy zbyt wcześnie lub też za późno. Trudno się skupić na późno popołudniowym bieganiu, jeśli naszym ostatnim posiłkiem był obiad. Niestety częstym, a jakże brzemiennym w skutki, błędem jest zjadanie batonika czy innego cukru prostego przed treningiem. Opłacimy to jeszcze szybszym spadkiem cukru we krwi, a co za tym idzie osłabieniem czy mroczkami przed oczami w czasie ćwiczeń. Należy pamiętać o regularnym jedzeniu, a dodatkowo zwrócić uwagę na czas trawienia poszczególnych składników.
Poniżej zamieszczam wykaz czasu trawienia produktów przez nasz żołądek.

Awokado, winogrona, mango, czarne oliwki, maliny      

            1h 45 min

Jagody, grejpfruty, pomarańcze, rodzynki, ziemniaki, pomidory, brązowy ryż – 2 h

Gruszki, ananasy, truskawki, marchew, kalafior, sałaty
                2 h 15 min

Jabłka, morele, porzeczki, śliwki, melony, burak, cukinia, otręby-   2 h 45 min

Śliwki suszone, orzechy, brokuły, kapusty, kukurydza, dynia, szpinak, soczewica, soja –   3 h

Bakłażan, ziarna żyta, śmietana – 3 h 30 min

Czerwona kapusta, kasza pęczak, białe pieczywo
                    3 h 45 min

Brukselka, rzepa, chude mięso –   4 h

Produkty mleczne, tłuste i mięsa i potrawy np. smażone
                Powyżej 4 h

Amarantus? Czy to kamień szlachetny?

 Nie! To zboże.
Amarantus, szarłat, poping – tyle nazw na jedną pradawną roślinę, którą znawcy zaliczają do pseudozbóż. Jedna z najstarszych roślin uprawnych świata, w Polsce uprawiana jednak dopiero od 1993 roku( u nas nawet to co stare musi być późno przyjęte).


Dlaczego zrobiło się o niej głośno?
Amarantus jest bardzo ekologiczną rośliną, a ekologia jest teraz w modzie. Wyobraźcie sobie, że ta oto przez lata niedoceniana, aczkolwiek piękna roślinka pochłania dwa razy więcej  dwutlenku węgla od reszty flory. Jako, że jest rośliną zbożową możemy ją kupić w postaci nasion, mąki czy popingu( jest to forma prażonych ziaren a’la mini mini popcorn).
Przed wami lista jej niezwykłych właściwości dzięki, którym zyskała sławę wśród dietetyków:

  • dwa razy więcej błonnika niż otręby owsiane
  • nie zawiera glutenu
  • zawiera więcej magnezu niż czekolada
  • bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe
  • 100 g wypełnia 30 % zapotrzebowania na takie składniki odżywcze jak wapń i ponad 50% zapotrzebowania na żelazo

Pięknie wyglądająca, ekologiczna i  zdrowa roślina, jaki jest haczyk? Pewnie jest niesmaczna!
Otóż nie. Jadłam amarantus w postaci musli  z płatkami owsianymi i suszonymi owocami oraz z dodatkiem popingu. Wyglądało ładnie na talerzu i dobrze smakowało. Ponadto można wygooglować mnóstwo przepisów z szarłatem jako dodatkiem .in zupy, sałatki czy ciasta na bazie mąki szarłatowej. Zachęcam do wypróbowania przy wszelakich niedoborach lub nadmiarach 🙂

Wypróbowane!

Woda. Temat rzeka.

Upały dają w kość. Nie chce się ruszać, nie chce się jeść, można tylko pić. Szklanka to nie jest już odpowiednia miara, śmiało( i powinno się!) można mówić o litrach, ewentualnie wiadrach. Słyszałam gdzieś o 5 litrach na osobę przy takich temperaturach. Aż tak dobrze się nie nawadniam, ale staram się jak mogę. Aby sobie to picie urozmaicić smakowo i wartościowo, dla podwójnego orzeźwienia napełniam dzbanek wodą mineralną dopełniam kostkami lodu, plasterkami i sokiem z cytryny oraz kilkoma listkami mięty. Idealny napój dla osób, których sama woda nie zachwyca, a przede wszystkim nie faszerowany cukrem i konserwantami jak inne napoje.

Przy okazji postanowiłam się przyjrzeć niektórym „zdrowym” wodom, szczerze mówiąc nie wiedziałam że jest aż taki wybór, tyle imion. Próbowałam jedynie wody Jana. Nie smakuje jak zwyczajna woda niegazowana, ma bardziej „ziemisty” posmak. Bez jakiegoś specyficznego zapachu, spokojnie można pić zamiast zwykłej wody biorąc pod uwagę właściwości. Ma zastosowanie w profilaktyce i leczeniu dróg moczowych oraz nerek. Oczyszcza z toksyn.

  • Józef–  ma zastosowania podobne do wody Jana.
  • Zuber– sprawdza się w leczeniu schorzeń wątroby i dróg żółciowych. Reguluje poziom cukru i cholesterolu we krwi.
  • Magdalena – zalecana w nerwicach i otyłości
  • Wielka Pieniawa– zawiera wiele wodorowęglanów, które są konieczne do prawidłowego funkcjonowania i ochrony przed stresem czy zachorowaniem na depresję, nerwicę. Ponadto ważna w leczeniu chorób kardiologicznych , układu krwionośnego.

To nie są wody do gaszenia pragnienia i picia w dużych ilościach, ważne jest by wcześniej zapoznać się z etykietą, a najlepiej skonsultować z lekarzem, gdyż niektóre schorzenia mogą wykluczać ich stosowanie.

A już niedługo przepisy na dwa orzeźwiające, zdrowe napoje!