zdrowie

E-KURS ZAPROJEKTUJ SWÓJ ZDROWY STYL ŻYCIA – JESIENNA EDYCJA

ekurs grafika

Ominęła Cię pierwsza edycja e-kursu? Nie martw się, mam propozycje na dłuższe, jesienne wieczory! Rusza kolejna edycja, przeczytaj dlaczego warto i co sądzą uczestnicy poprzedniej! Skorzystaj z promocyjnej ceny zapisów we wrześniu!

Nie masz czasu na zadbanie o siebie? Nie wiesz, gdzie szukać dobrych i sprawdzonych informacji? Próbowałaś już tyle razy podjąć się zmiany, ale wciąż tracisz motywację i poddajesz się w trakcie? Chcesz mieć więcej energii, doznawać mniej stresu czy zwiększyć swoją odporność? Chcesz dobrze czuć się w swoim ciele i rozpoznawać sygnały które Ci daje? Jeżeli te pragnienia opisują Ciebie mam rozwiązanie!Zapraszam Cię na 10 tygodniowy E-kurs Zaprojektuj swój zdrowy styl życia! E-kurs rusza 14 października. Niech ta jesień będzie czasem myślenia o sobie i działania dla siebie! 

E-kurs Twój zdrowy styl życia

Wiedza i świadomość potrzeby zmiany są podstawą w staraniu się o zdrowie, skuteczne odchudzanie, trwałe wprowadzanie zmian.

Jesteśmy zabiegani, przygnieceni obowiązkami, ale gdzieś tam coraz częściej zaświeca  nam się światełko, że nasze ciało i zdrowie potrzebują uwagi. Jeżeli uda nam się już znaleźć chwilę czasu dla siebie, spędzamy go często właśnie przed komputerem, nie mamy ochoty na dodatkowe wyjścia i wizyty np. u psychodietetyka. Dlatego właśnie chciałabym Cię odwiedzać w Twoim domu, co tydzień przez 10 tygodni. Co Ty na to? Myślę, że to świetna okazja, aby popracować nad swoim zdrowiem, bez umawiania się, dojeżdżania. Otrzymujesz co tydzień materiały i masz właśnie tydzień, aby się z nimi zapoznać. Oczywiście im wcześniej tym lepiej. Jednak dodatkowym plusem jest ilość materiałów i częstotliwość spotkań, które standardowo wynoszą raz na 3 tygodnie. My popracujemy naprawdę intensywnie nad tym jak się czujemy i co myślimy!

E-kurs będzie podzielony na 10 tematycznych segmentów, dotyczących projektowania Twojego zdrowego stylu życia, który ma pomóc Ci cieszyć się zdrowiem i szczupłą sylwetką przez długi czas. Tylko wprowadzenie zdrowych nawyków i zadbanie o siebie całościowo pomoże nam uzyskać skuteczne i trwałe zmiany, na których nam tak bardzo zależy. Trwałość naszych nawyków zależy w głównej mierze od wiedzy i świadomości. Na to właśnie kładzie nacisk e-kurs. Czego będą dotyczyć poszczególne tygodniowe kroki:

1. Dlaczego profilaktyka jest ważna? Co nam najbardziej szkodzi – badania, statystyki. Jak zmieniała się nasza dieta i myślenie o jedzeniu? Dlaczego teraz jemy tak dużo? Co to jest jedzenie emocjonalne i jak z nim walczyć? Co zrobić by emocje nie rządziły naszymi talerzami i głowami?

2. Wyznaczanie swoich celów na drodze do zdrowego stylu życia. Określanie fazy zmiany i zbudowanie motywacji. Określenie mitów i błędnych przekonań, które posiadamy na temat zdrowego stylu życia. Pracujemy nad uświadomieniem sobie potrzeby zmiany.

3. Podstawy zdrowego odżywiania. Jak dokonać pomiarów? ABC zdrowego odchudzania. Wybieramy produkty, tworzymy jadłospisy. Pracujemy nad otrzymaniem najlepszej wiedzy, aby wprowadzić zdrowe nawyki bez nawału zbędnych, nieskutecznych porad. Cukrowy detoks? Nie, kompulsje zamieniamy kompulsją! Dowiesz się, o co chodzi w wyrabianiu nowych nawyków.

4. Praca z ciałem. Bezwarunkowa akceptacja czy adekwatne postrzeganie obrazu swojego ciała? Rola aktywności fizycznej w projektowaniu zdrowego stylu życia – badania, prawidłowości. Jak odnaleźć najlepszą dla siebie aktywność? Rola osobowości i temperamentu. Jak się zmotywować do ruchu i co sprawia, że sport uzależnia? Poruszymy również temat wystrzegania się kontuzji, przetrenowania i regeneracji.

5. Zarządzanie stresem. Rola jedzenia i aktywności w walce ze stresem. Rola stresu w skuteczności diet odchudzających i zmian nawyków żywieniowych. Czynniki stresogenne, o których zapominamy. Fenomen adaptogenów i praktyczne wskazówki do walki ze stresem.

6. Zarządzanie czasem i energią w projektowaniu zdrowego stylu życia. Zmiany wymagają nakładu czasu i energii, jednak nie mogą doprowadzać do stresu i kryzysów, bo właśnie wystrzeganie się ich jest podstawą zdrowia. Zapewnimy sobie pulę narzędzi i praktycznych wskazówek, jak pogodzić bycie zdrowym z rolami matki, pracownika czy partnera. Odkładając zdrowie na później nie będziemy w stanie tym rolom sprostać.

7. Akcja regeneracja. Zbyt często widziany w oddali cel i wkładane wysiłki przysłaniają nam drogę na szczyt i to co jest tu i teraz. Często staramy się za bardzo. Jak nie wpaść w pułapkę zmian za wszelką cenę? Jak zregenerować ciało i duszę? Pomysły, inspiracje, czasem zakazy.

8. Jak nie stracić motywacji i kontynuować swój zdrowy styl życia. Co zrobić w chwilach kryzysu, jak zapobiec utracie motywacji do prowadzenia zdrowego stylu życia? Jakie stosować zastępstwa produktów i które grzeszki jedzeniowe są dozwolone? Wprowadzamy fazę utrzymania w zdrowym stylu życia.

9. Równowaga to podstawa. Komu wierzyć i gdzie szukać wiarygodności? Natłok informacji w książkach i internecie wprowadza nas w spiralę restrykcji i koniecznych ograniczeń. Jak nie przesadzić i stawiać odpowiednio granice w dbaniu o zdrowie?  W jaki sposób weryfikować napływające informacje i wybierać te naprawdę cenne?

10. Zachęcamy innych do zmiany. Nie pomogą, aż tak bardzo wprowadzane projekty i kampanie społeczne, jeśli nie zaczniemy działać na własnym podwórku. Jak przekonać innych do dbania o zdrowie? Jak zachęcić dzieci do zdrowego jedzenia i aktywności fizycznej. Jak inicjować i wspierać działania lokalne w dbaniu o zdrową, naturalną małą ojczyznę? Co Ty możesz zrobić więcej, dalej, bardziej!

Ponadto w każdym tygodniu oprócz tematycznych materiałów otrzymasz bazę przepisów: na poszczególne pory dnia, do walki ze stresem, odpowiedniej regeneracji czy zdrowych zamienników słodkości.

Dla kogo jest ten e-kurs?

Dla każdego kto pragnie zadbać o swoje zdrowie, podnieść jakość swojego życia i zwiększyć odporność. Oczywiście można się spodziewać utraty zbędnych kilogramów, jeżeli mamy ich nadwyżkę. Natomiast można mieć szczupłe ciało, a jednak nie być zadowolonym z prowadzonego stylu życia, wtedy również kurs będzie pomocny. Jeśli uważasz, że potrzebujesz: więcej energii, odporności, świadomości swojego zdrowia i czynników na nie wpływających, narzędzi do zarządzania swoim zdrowiem, szczupłej, satysfakcjonującej sylwetki ten kurs jest właśnie dla Ciebie.

Jaki jest koszt?

Cena e-kursu to 159 zł zamiast 219 zł za 10 tygodniu intensywnej pracy, ogromu wiedzy i materiałów oraz praktycznych narzędzi i wskazówek, jeżeli zapiszesz się do 26 września. Mogłabym wyliczyć Ci koszt cotygodniowej wizyty u specjalisty przez 10 tygodni, ale po co? Przecież wiesz, że ta cena to naprawdę niewiele za to co możesz zyskać. To 16 zł na tydzień dla Twojego zdrowia! Możesz zaprojektować od podstaw swój nowy, zdrowy styl życia z naciskiem na czynniki psychologiczne i racjonalną wiedzę żywieniową. Jeszcze raz zatem,  co zawiera cena:

  • 10 intensywnych lekcji na temat projektowania swojego zdrowego stylu życia
  • 10 baz przepisów dostosowanych do tematów na poszczególne tygodnie
  • dostęp do zamkniętej grupy online, gdzie możemy się wymieniać uwagami, walczyć z kryzysami, wspierać i informować
  • moje wsparcie przez cały czas projektu, jestem do Twojej dyspozycji mailowo czy przez skype w każdym momencie zmiany
  • narzędzia, triki, wskazówki, ciekawostki z zakresu psychodietetyki, które ułatwią Ci życie i pomogą w dokonaniu skutecznej i trwałej zmiany
  • możliwość zadbania o zdrowie mniejszym kosztem, niż później będzie wymagać tego ewentualne leczenie
  • możliwość intensywnej pracy ze sobą w odpowiednim dla nas miejscu i czasie
  • kreatywny certyfikat ukończenia kursu

Opinia uczestniczki pierwszej edycji

Weronika Rusnak

Zapisanie się na E- kurs Zaprojektuj Swój Zdrowy Styl Życia to jedna z najlepszych decyzji ostatnich miesięcy! Byłam pod wrażeniem ogromu fachowej wiedzy autorki, przekazywanej w bardzo przyjemny i dostępny dla każdego sposób. Dzięki lekturze materiałów kursowych uświadomiłam sobie, jak bardzo mało wiem o sprawach żywienia a jak istotne są to informacje dla mojego zdrowia. Pomysł „przeglądu zdrowotnego” to strzał w dziesiątkę! Był świetną motywacją do wykonania badań, o których nie pamiętałam podczas podstawowych kontroli stanu zdrowia. Bardzo pomocne stały się dla mnie przepisy dołączone do materiałów kursowych. Mimo poszerzającej się świadomości na temat tego, co powinno znajdować się na talerzu zawsze brakowało mi pomysłu jak skomponować posiłki na cały dzień, teraz mój „problem” się rozwiązał, kiedy nic nie przychodzi mi do głowy sięgam po przepisy Ani. Cennym źródłem informacji jest dla mnie poradnik do walki ze stresem, który stał się moim ulubionym „podręcznikiem”. Do momentu przeczytania go nie zdawałam sobie sprawy, że stres może być głównym powodem mojego przybierania na wadze. Teraz bardziej świadoma zaczynam walkę o lepszą sylwetkę i samopoczucie, i coraz bardziej wkręcam się w zdrowy styl życia! Dziękuję 🙂

Dlaczego warto mnie wybrać?

11720761_1029529033725065_1372403679_oJestem psychologiem, psychodietetykiem, specjalistą ds. żywienia, trenerem w Psychologia w Polsce, właścicielką Gabinetu Psychodietetycznego Flow by Ania, autorką projektu “80 dni dookoła zdrowia”, ale przede wszystkim lubię i chciałabym inspirować do wprowadzania zmian w swoim stylu życia. Na zdrowie należy patrzeć całościowo i naprawdę trwałe i skuteczne efekty to wynik działań w wielu obszarach. Jednak te kroki są małe i bezbolesne, w ten sposób budują nasze nawyki i zostają z nami na dłużej w przeciwieństwie do szybkich rozwiązań i restrykcji. Szukanie sposobów dzięki narzędziom psychologicznym jak i dietetycznych w podnoszeniu jakości naszego życia jest moją pasją. Mogę Cię zapewnić, że w ten e-kurs włożyłam ogrom pracy i serca. Chcę dać Ci wiedzę, która jest podstawą żeby sobie uświadomić powagę i potrzebę zmiany. Narzędzia, przepisy, sposoby, inspiracje pozwolą wprowadzić wiedzę i chęć  praktycznie w czyn!

Prywatnie pozbyłam się 8 zbędnych kilogramów, kiedy przestałam się odchudzać. Pokochałam i uzależniłam się od aktywności fizycznej, kiedy znalazłam tą odpowiednią dla siebie. Przestałam się ze sobą siłować, a zaczęłam siebie słuchać, być świadomą powolnych, ale ogromnie satysfakcjonujących zmian. Zupełnie zmieniłam postrzeganie swojego ciała i z każdym dniem czuję się z nim lepiej.

Prowadzę Gabinet Psychodietetyczny w Wadowicach, szkolę i piszę dla Psychologii w Polsce i oczywiście jestem połową Dbam o CUD.

Zapisy

Na e-kurs Zaprojektuj Twój zdrowy styl życia, który startuje od 14 października , możesz zapisać się przez poniższy formularz na końcu tego wpisu —-> Kliknij!
Otrzymasz wtedy maila z potwierdzeniem oraz dane do przelewu. Po uiszczeniu opłaty otrzymasz maila z fakturą. Od 14 października, w każdy kolejny piątek będziesz otrzymywać materiały szkoleniowe. Zachęcam Cię do zdecydowania się i zapisania już teraz, aby upewnić się, że wszystkie formalności, a przede wszystkim kwestie techniczne są sprawdzone i mamy ze sobą płynny kontakt.

NAŁÓG JEDEN Z NAJGORSZYCH

dessert-932365_1280

Biały narkotyk?

Uzależnia jak narkotyk. Cukier. Na słodycze mamy społeczne przyzwolenie od najmłodszych lat, dlatego tak ciężko z tym nałogiem wygrać. Zbyt mocne porównanie? Skąd! W naszym mózgu pod wpływem cukrów prostych uruchamiają się właściwie te same obszary jak podczas narkotykowego strzału. Korzystamy z jego mocy kiedy chcemy sobie poprawić humor, albo dodać energii – czyli szukamy stymulacji albo ukojenia. Zupełnie jak w przypadku sięgania po inne używki. Po zażyciu czujemy się dużo lepiej. Mamy skok energii, osładzamy sobie smutki. Chwilowo jest lepiej. Jednak ciąg nie kończy się na jednej kostce, jednym kieliszku czy jednym wciągnięciu. Ten sam mechanizm. Po niedługim czasie następuje zjazd. Chcemy znowu, chcemy więcej. Nasze komórki uodparniają się na taką dawkę cukru, stajemy się insulinooporni i potrzebujemy więcej, żeby uzyskać “ten” stan. Widzisz zbieżność sytuacji? Brzydzisz się alkoholikami? Dziwisz się jak można sięgać po narkotyki? Jedzenie bywa gorszym uzależnieniem,  bo z niego nie da się zupełnie zrezygnować. Ciągle jesteśmy w środowisko bliskim naszemu uzależnieniu, musimy jeść aby przetrwać.  Trzeba się mocniej pilnować, trzeba ciągle ćwiczyć silną wolę, bo bardzo łatwo przekroczyć granicę normy. Ci, którzy zwyciężają są naprawdę silni, ale ta walka nie jest łatwa. Ludzie radzą sobie z problemami różnymi kompulsjami. Słodycze są jednym z najpopularniejszych! Niech to mocne porównanie będzie dla nas sygnałem do walki w ciągu najbliższych dni! Spróbujmy wygrać z naszym nałogiem, zmniejszmy naszą tolerancję na cukier.

Masz łatwiej?

Wiesz dlaczego? Ponieważ w przypadku tego nałogu nie ma tak silnych objawów odstawiennych. Łatwiej przetrwać pierwsze dni, jednak trzeba sobie uświadomić, że mechanizm mimo wszystko jest podobny. Mamy humory, “nosi nas”, czasem drżą nam ręce i boli głowa, bo następują gwałtowne spadki cukru we krwi, ale tak musi być aby ten poziom ustabilizować odpowiednią dawką. Widzisz jak to działa? Głupio Ci trochę? Mi tak, gdyż rzadko kiedy uświadamiamy sobie, że większość z nas jest w szponach nałogu. Kolejnym problemem związanym z odstawieniem jest brak widocznego wyniszczenia organizmu. Cukier “zabija” powoli, niewidocznie.

Sprzyja:

  • Wzrostowi cholesterolu,
  • Osłabieniu i wypadaniu włosów,
  • Rozwojowi grzybów Candida w jelitach, które bardzo osłabiają wszystkie funkcje organizmu
  • Pogorszeniu wzroku
  • Rozwojowi próchnicy
  • Zwiększeniu ryzyka chorób serca
  • Obniżeniu odporności,
  • Rozregulowaniu gospodarki hormonalnej
  • Zwiększeniu ryzyka rozwoju nowotworów
  • Rozwojowi cukrzycy typu drugiego i insulinooporności, zespołu metabolicznego, miażdżycy i powikłań naczyniowych

 

To co Ciebie najbardziej interesuje, czyli….powoduje otyłość oraz blokuje spalanie tkanki tłuszczowej!!!

Jak wygrać?

Ci, którzy zwyciężają są naprawdę silni, ale ta walka nie jest łatwa. Po  pierwsze nie można zupełnie odciąć się od „narkotyku” jemy, żeby przetrwać, palić i ćpać nie musimy. Po drugie to niedoceniany nałóg, a tych których dotyczy traktuje się jak leni i obżartuchów, którzy funkcjonują tak bo im wygodnie. Dziwimy się dlaczego tak często ludzie wracają do starych nawyków. Tak się dzieję, kiedy działamy w sposób tradycyjny, który już się nie sprawdza. Nie wystarcza sam odwyk! Potrzeba wsparcia psychologicznego, wsparcia najbliższych, pracy i funkcjonowania w grupie osób, którzy również walczą. Dlatego mocno wierzę, że to właśnie psychodietetyk jest tą najpotrzebniejszą w tym procesie osobą. Dlatego również wierzę w wsparcie grupowe. Zanim kolejny raz będziemy kpić z kolejnych odchudzających prób kogoś z naszego otoczenia zastanówmy się, dlaczego nam nie jest tak łatwo zrezygnować z papierosów czy nadmiernej pracy.

E-KURS ZAPROJEKTUJ SWÓJ ZDROWY STYL ŻYCIA

ekurs grafika

Jestem przekonana, że zdrowe odchudzanie, energia do działania, kondycja i odporność to rezultat całościowego podejścia do tematu wprowadzania zmian w nawykach żywieniowych i w nawykach myślenia o zdrowiu. 
Nie masz czasu na zadbanie o siebie? Nie wiesz, gdzie szukać dobrych i sprawdzonych informacji? Próbowałaś już tyle razy podjąć się zmiany, ale wciąż tracisz motywację i poddajesz się w trakcie? Chcesz mieć więcej energii, doznawać mniej stresu czy zwiększyć swoją odporność? Chcesz dobrze czuć się w swoim ciele i rozpoznawać sygnały które Ci daje? Jeżeli te pragnienia opisują Ciebie mam rozwiązanie! Zapraszam Cię na 10 tygodniowy E-kurs Zaprojektuj swój zdrowy styl życia!

E-kurs Twój zdrowy styl życia

Wiedza i świadomość potrzeby zmiany są podstawą w staraniu się o zdrowie, skuteczne odchudzanie, trwałe wprowadzanie zmian.

Jesteśmy zabiegani, przygnieceni obowiązkami, ale gdzieś tam coraz częściej zaświeca  nam się światełko, że nasze ciało i zdrowie potrzebują uwagi. Jeżeli uda nam się już znaleźć chwilę czasu dla siebie, spędzamy go często właśnie przed komputerem, nie mamy ochoty na dodatkowe wyjścia i wizyty np. u psychodietetyka. Dlatego właśnie chciałabym Cię odwiedzać w Twoim domu, co tydzień przez 10 tygodni. Co Ty na to? Myślę, że to świetna okazja, aby popracować nad swoim zdrowiem, bez umawiania się, dojeżdżania. Otrzymujesz co tydzień materiały i masz właśnie tydzień, aby się z nimi zapoznać. Oczywiście im wcześniej tym lepiej. Jednak dodatkowym plusem jest ilość materiałów i częstotliwość spotkań, które standardowo wynoszą raz na 3 tygodnie. My popracujemy naprawdę intensywnie nad tym jak się czujemy i co myślimy!

E-kurs będzie podzielony na 10 tematycznych segmentów, dotyczących projektowania Twojego zdrowego stylu życia, który ma pomóc Ci cieszyć się zdrowiem i szczupłą sylwetką przez długi czas. Tylko wprowadzenie zdrowych nawyków i zadbanie o siebie całościowo pomoże nam uzyskać skuteczne i trwałe zmiany, na których nam tak bardzo zależy. Trwałość naszych nawyków zależy w głównej mierze od wiedzy i świadomości. Na to właśnie kładzie nacisk e-kurs. Czego będą dotyczyć poszczególne tygodniowe kroki:

1. Dlaczego profilaktyka jest ważna? Co nam najbardziej szkodzi – badania, statystyki. Jak zmieniała się nasza dieta i myślenie o jedzeniu? Dlaczego teraz jemy tak dużo? Co to jest jedzenie emocjonalne i jak z nim walczyć? Co zrobić by emocje nie rządziły naszymi talerzami i głowami?

2. Wyznaczanie swoich celów na drodze do zdrowego stylu życia. Określanie fazy zmiany i zbudowanie motywacji. Określenie mitów i błędnych przekonań, które posiadamy na temat zdrowego stylu życia. Pracujemy nad uświadomieniem sobie potrzeby zmiany.

3. Podstawy zdrowego odżywiania. Jak dokonać pomiarów? ABC zdrowego odchudzania. Wybieramy produkty, tworzymy jadłospisy. Pracujemy nad otrzymaniem najlepszej wiedzy, aby wprowadzić zdrowe nawyki bez nawału zbędnych, nieskutecznych porad. Cukrowy detoks? Nie, kompulsje zamieniamy kompulsją! Dowiesz się, o co chodzi w wyrabianiu nowych nawyków.

4. Praca z ciałem. Bezwarunkowa akceptacja czy adekwatne postrzeganie obrazu swojego ciała? Rola aktywności fizycznej w projektowaniu zdrowego stylu życia – badania, prawidłowości. Jak odnaleźć najlepszą dla siebie aktywność? Rola osobowości i temperamentu. Jak się zmotywować do ruchu i co sprawia, że sport uzależnia? Poruszymy również temat wystrzegania się kontuzji, przetrenowania i regeneracji.

5. Zarządzanie stresem. Rola jedzenia i aktywności w walce ze stresem. Rola stresu w skuteczności diet odchudzających i zmian nawyków żywieniowych. Czynniki stresogenne, o których zapominamy. Fenomen adaptogenów i praktyczne wskazówki do walki ze stresem.

6. Zarządzanie czasem i energią w projektowaniu zdrowego stylu życia. Zmiany wymagają nakładu czasu i energii, jednak nie mogą doprowadzać do stresu i kryzysów, bo właśnie wystrzeganie się ich jest podstawą zdrowia. Zapewnimy sobie pulę narzędzi i praktycznych wskazówek, jak pogodzić bycie zdrowym z rolami matki, pracownika czy partnera. Odkładając zdrowie na później nie będziemy w stanie tym rolom sprostać.

7. Akcja regeneracja. Zbyt często widziany w oddali cel i wkładane wysiłki przysłaniają nam drogę na szczyt i to co jest tu i teraz. Często staramy się za bardzo. Jak nie wpaść w pułapkę zmian za wszelką cenę? Jak zregenerować ciało i duszę? Pomysły, inspiracje, czasem zakazy.

8. Jak nie stracić motywacji i kontynuować swój zdrowy styl życia. Co zrobić w chwilach kryzysu, jak zapobiec utracie motywacji do prowadzenia zdrowego stylu życia? Jakie stosować zastępstwa produktów i które grzeszki jedzeniowe są dozwolone? Wprowadzamy fazę utrzymania w zdrowym stylu życia.

9. Równowaga to podstawa. Komu wierzyć i gdzie szukać wiarygodności? Natłok informacji w książkach i internecie wprowadza nas w spiralę restrykcji i koniecznych ograniczeń. Jak nie przesadzić i stawiać odpowiednio granice w dbaniu o zdrowie?  W jaki sposób weryfikować napływające informacje i wybierać te naprawdę cenne?

10. Zachęcamy innych do zmiany. Nie pomogą, aż tak bardzo wprowadzane projekty i kampanie społeczne, jeśli nie zaczniemy działać na własnym podwórku. Jak przekonać innych do dbania o zdrowie? Jak zachęcić dzieci do zdrowego jedzenia i aktywności fizycznej. Jak inicjować i wspierać działania lokalne w dbaniu o zdrową, naturalną małą ojczyznę? Co Ty możesz zrobić więcej, dalej, bardziej!

Ponadto w każdym tygodniu oprócz tematycznych materiałów otrzymasz bazę przepisów: na poszczególne pory dnia, do walki ze stresem, odpowiedniej regeneracji czy zdrowych zamienników słodkości.

Dla kogo jest ten e-kurs?

Dla każdego kto pragnie zadbać o swoje zdrowie, podnieść jakość swojego życia i zwiększyć odporność. Oczywiście można się spodziewać utraty zbędnych kilogramów, jeżeli mamy ich nadwyżkę. Natomiast można mieć szczupłe ciało, a jednak nie być zadowolonym z prowadzonego stylu życia, wtedy również kurs będzie pomocny. Jeśli uważasz, że potrzebujesz: więcej energii, odporności, świadomości swojego zdrowia i czynników na nie wpływających, narzędzi do zarządzania swoim zdrowiem, szczupłej, satysfakcjonującej sylwetki ten kurs jest właśnie dla Ciebie.

Jaki jest koszt?

Cena e-kursu to 249 zł za 10 tygodniu intensywnej pracy, ogromu wiedzy i materiałów oraz praktycznych narzędzi i wskazówek. Mogłabym wyliczyć Ci koszt cotygodniowej wizyty u specjalisty przez 10 tygodni, ale po co? Przecież wiesz, że ta cena to naprawdę niewiele za to co możesz zyskać. To 25 zł na tydzień dla Twojego zdrowia! Możesz zaprojektować od podstaw swój nowy, zdrowy styl życia z naciskiem na czynniki psychologiczne i racjonalną wiedzę żywieniową.

Jeszcze raz zatem,  co zawiera cena:

  • 10 intensywnych lekcji na temat projektowania swojego zdrowego stylu życia
  • 10 baz przepisów dostosowanych do tematów na poszczególne tygodnie
  • dostęp do zamkniętej grupy online, gdzie możemy się wymieniać uwagami, walczyć z kryzysami, wspierać i informować
  • moje wsparcie przez cały czas projektu, jestem do Twojej dyspozycji mailowo czy przez skype w każdym momencie zmiany
  • narzędzia, triki, wskazówki, ciekawostki z zakresu psychodietetyki, które ułatwią Ci życie i pomogą w dokonaniu skutecznej i trwałej zmiany
  • możliwość zadbania o zdrowie mniejszym kosztem, niż później będzie wymagać tego ewentualne leczenie
  • możliwość intensywnej pracy ze sobą w odpowiednim dla nas miejscu i czasie
  • kreatywny certyfikat ukończenia kursu

Dlaczego warto mnie wybrać?

11720761_1029529033725065_1372403679_oJestem psychologiem, psychodietetykiem, specjalistą ds. żywienia, trenerem w Psychologia w Polsce, właścicielką Gabinetu Psychodietetycznego Flow by Ania, autorką projektu „80 dni dookoła zdrowia”, ale przede wszystkim lubię i chciałabym inspirować do wprowadzania zmian w swoim stylu życia. Na zdrowie należy patrzeć całościowo i naprawdę trwałe i skuteczne efekty to wynik działań w wielu obszarach. Jednak te kroki są małe i bezbolesne, w ten sposób budują nasze nawyki i zostają z nami na dłużej w przeciwieństwie do szybkich rozwiązań i restrykcji. Szukanie sposobów dzięki narzędziom psychologicznym jak i dietetycznych w podnoszeniu jakości naszego życia jest moją pasją. Mogę Cię zapewnić, że w ten e-kurs włożyłam ogrom pracy i serca. Chcę dać Ci wiedzę, która jest podstawą żeby sobie uświadomić powagę i potrzebę zmiany. Narzędzia, przepisy, sposoby, inspiracje pozwolą wprowadzić wiedzę i chęć  praktycznie w czyn!

Prywatnie pozbyłam się 8 zbędnych kilogramów, kiedy przestałam się odchudzać. Pokochałam i uzależniłam się od aktywności fizycznej, kiedy znalazłam tą odpowiednią dla siebie. Przestałam się ze sobą siłować, a zaczęłam siebie słuchać, być świadomą powolnych, ale ogromnie satysfakcjonujących zmian. Zupełnie zmieniłam postrzeganie swojego ciała i z każdym dniem czuję się z nim lepiej.

Prowadzę Gabinet Psychodietetyczny w Wadowicach, szkolę i piszę dla Psychologii w Polsce i oczywiście jestem połową Dbam o CUD.

Zapisy

Na e-kurs Zaprojektuj Twój zdrowy styl życia, który startuje od 15 lipca, możesz zapisać się przez formularz na stronie Dbam o CUD.

Bardzo zachęcam do wspólnej pracy. To naprawdę ogrom wiedzy, dzięki której możemy sięgnąć głębiej aby odnaleźć pokłady motywacji i chęci do zmiany. Ze swojej strony mogę zapewnić Ci wsparcie i materiały, w które włożyłam wiele pracy i serca, a przede wszystkim jestem pewna, że zadziałają. Do zobaczenia na e- kursie! 

 

 

KONFERENCJA NAUKOWA CIAŁO, CIAŁU, CIAŁEM – KATOWICE CZERWIEC 2016

3889_591184324369672_2328058017872814991_n

Po raz kolejny miałam możliwość uczestniczenia w Konferencji Naukowej poświęconej psychodietetyce, a konkretniej obrazowi ciała, w ramach patronatu Psychologii w Polsce, z którą współpracuje. Co zwróciło moją szczególną uwagę?

Ortoreksja coraz „modniejsze” zaburzenie

 

Znaczna część wystąpień odnosiła się do stosunkowo nowego zaburzenia, które nie jest do końca poznane, a co za tym idzie sklasyfikowane – ortoreksji. Jest to przesadne dbanie o jakość swojej diety – aby produkty były zdrowe, ekologiczne, niskokaloryczne. Powiecie, to chyba dobrze, że ktoś dba o siebie. Nie do końca, jeżeli przybiera to postać obsesyjnego sprawdzania składu, lęku przed jedzeniem poza domem, planowania każdego posiłku. Termin ten wprowadził amerykański lekarz – Steven Bratman, który jako dziecko był alergikiem. Radykalna dieta antyuczuleniowa spowodowała, że coraz bardziej bał się jedzenia. Z wiekiem systematycznie wykreślał z jadłospisu coraz więcej produktów, które wydawały mu się szkodliwe czy wręcz toksyczne. Przygotowaniu posiłków poświęcał większość swojego czasu. Sam odkrył, że wpadł w szpony swego rodzaju uzależnienia od zdrowej diety. To on pierwszy opisał ortoreksję jako zaburzenie i przestrzegał innych przed tym, z założenia niegroźnym zafiksowaniem.

O ortoreksji mówi się coraz więcej, coraz więcej badań z zakresu psychologii zaburzeń odżywiania poświęca się temu zagadnieniu. Mam wrażenie, że tendencja będzie wzrastała wraz z rozwojem mody na bycie fit i zdrowym, zwłaszcza, że pojawia się coraz więcej diet cud i jedynych i prawdziwych podejść dietetyków, trenerów, naturopatów. W internecie kipi od inspiracji, środków, rad, doświadczeń, a przeciętnych człowiek, który chce zmienić swoje życie nie wie komu wierzyć, nie potrafi weryfikować podawanych mu informacji i złotych rad, gubi się albo obsesyjnie korzysta z każdej wskazówki. Bardzo łatwo się w tym wszystkim pogubić. Widzę to również w swojej praktyce, kiedy bywają takie wizyty, że klient mnie poucza i uważa, że wie lepiej bo oglądał film lub czytał w internecie. Tylko podstawą przyjmowania tego rodzaju odkryć musi być weryfikacja – kim jest człowiek, który nam to wmawia, na czyje zlecenie wykonano badania czy który z koncernów sponsoruje wydanie filmu. Tak działa ten świat, im coś bardziej jest popularyzowane, powinno zwrócić naszą uwagę, kto za tym stoi. Coraz częściej nawet badania naukowe są odpowiednio sponsorowane, niestety nie przez rządy, którym leży na sercu dobro obywateli, ale przez prywatne firmy, które mają interes w sprzedaży konkretnych produktów. Tak właśnie było z podtrzymywaną przez lata teorią cholesterolową. Trzeba brać sterole, kupować margaryny obniżające poziom cholesterolu, kij z tym, że zawierają rakotwórcze tłuszcze trans, ale obniżają poziom złego cholesterolu, dostarczanego w złej diecie. Jak się teraz okazuje ten cholesterol, który przyjmujemy w pożywieniu wcale nie jest zbieżny z tym, który mamy we krwi. Można jeść jaja, nawet 10 tygodniowo bez tragicznych wyników lipogramu – jestem tego najlepszym przykładem.

Dostęp do informacji jest zbawienny i pozwala samemu opracowywać swój zdrowy styl życia, dbać o swoje zdrowie. Trzeba jednak filtrować wiedzę, którą zyskujemy dzięki tego rodzaju źródłom, najlepiej weryfikować je ze specjalistami. Nie należy popadać w obłęd zdrowego odżywiania, bo tak jak w każdym aspekcie naszego życia podstawą powinna być równowaga. Czy takie perfekcyjne dietetycznie życie daje nam jeszcze jakąś przyjemność z jedzenia, aktywności fizycznej? W końcu jedzenie nie spełnia jedynie funkcji biologicznego zaspokajania głodu, ale również możliwości spotkania, funkcji podtrzymywania tradycji, flirtu i uwodzenia. Warto o tym pamiętać zanim odmówimy kolejnego spotkania, albo zaczniemy pouczać innych przy stole. Czasem cheat day jest nam potrzebny, aby pozostać w równowadze. 

 

 

 

KONFERENCJA NAUKOWA „ROZMIAR W UMYŚLE”

stres

Rozmiar, obraz naszego ciała mamy w umyśle. Coraz częściej występujące zaburzenia odżywiania zaczynają się właśnie w momencie, kiedy widzimy w lustrze zniekształcony obraz swojego ciała w efekcie hejtów i komentarzy, toksycznych relacji z innymi, wymaganiami dyktowanymi przez współczesną kulturę i mass media. Popadamy w skrajności, zatracamy się i przekraczamy granice, a dalej jest tylko, niestety choroba. Dlatego tak ważne jest wczesne wykrywanie, odczytywanie sygnałów, które mogą świadczyć o wchodzeniu na ścieżkę zaburzenia. Z tego powodu konieczna jest współpraca dietetyków, lekarzy i psychologów, aby wzajemnie uczulać się na pojawiające się problemy w kontakcie z klientem czy pacjentem. 

Zaburzenia odżywiania w stanach specjalnych

Głównie zaburzeniom odżywiania poświęcona była konferencja naukowa „Rozmiar w umyśle”, na której miałam przyjemność wystąpić. Tak jak coraz więcej wiemy i zwracamy uwagę na „podstawowe” zaburzenia odżywiania czyli anoreksję i bulimię, tak nie wiele jeszcze koniecznej uwagi poświęca się innym jednostkom. Najbardziej dla mnie ciekawe, a myślę, że też ważne w kontekście występowania i uczulenia nas wszystkich, również niespecjalistów, na sygnały, są dwie jednostki.

  • PREGOREKSJA – zaburzenie odżywiania w ciąży. Brzmi nierealnie, a jednak coraz częściej występuje. Kobieta w ciąży, nie je tradycyjnie „za dwóch”, nie je nawet „dla dwóch”, tylko znacząco ogranicza podaż kalorii. Dodatkowo intensywnie ćwiczy, a czasem stosuje jeszcze dodatkowe środki. Oczywiście stanowi to największe niebezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. Grozi zburzeniami organicznymi i poznawczymi zaraz po urodzeniu lub w wieku niemowlęcym. Kobiety przytłoczone licznymi obowiązkami, chcą szybko wrócić do pełnej sprawności, dlatego już w trakcie ciąży bardzo ograniczają możliwość przytycia. Biorąc pod uwagę, że nawet 80% kobiet w ciąży jest niezadowolonych z wyglądu własnego ciała rodzi to uzasadnione przypuszczenia, że mogą stać się celem choroby.
  • DIABULIMIA –  odchudzanie się cukrzyków z wykorzystaniem podawanych dawek insuliny. To bardzo niebezpieczny trend, gdyż cukrzyca jest chorobą, w której podstawę leczenia stanowi odpowiednio dobrana dawka insuliny i odpowiednie wyliczenia węglowodanowe podawanych produktów. Takie samodzielne dawkowanie lub unikanie dawek insuliny stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo. Jednak kobiety, które cieszyły się szczupłą sylwetką, a po wykryciu cukrzycy zaczęły tyć, próbują łatwych, ale bardzo niebezpiecznych metod.

Moim zdaniem te 2 jednostki chorobowe łączy wspólna cecha. Otóż w stanie wymagającym specjalnej troski o naszą dietę, szukamy prostych i szybkich sposobów na utratę wagi nie zważając na konsekwencje. Dlatego tak ważna jest edukacja żywieniowa na każdym etapie naszego życia, czy jesteśmy w stanie błogosławionym, czy w stanie chorobowym, czy mamy 15 czy 65 lat, musimy zwracać uwagę na nasz styl życia!

12991029_1714042802190060_698465652398028669_n

3 filary zdrowego stylu życia

Na trzy filary zdrowego stylu życia składają się:

  • zbilansowana, urozmaicona dieta
  • regularna aktywność fizyczna
  • zarządzanie stresem

I tak jak wiele mówi się o 2 podstawowych zasadach, tak omija się temat stresu, który generalnie przejmuje coraz częściej kontrolę nad naszym życiem, nie mówiąc już o rezultatach diety. Dlatego należy robić wszystko aby dieta nie była dla nas stresem. Trzeba uczyć się wybierać dobre jakościowo produkty, a nie obsesyjnie liczyć kalorie. trzeba znaleźć odpowiednią dla siebie aktywność, która będzie sprawiała nam przyjemność. Bezwzględnie należy dbać o regenerację ciała i umysłu poprzez świadome oddychanie, czy medytację, dbanie o kondycje skóry (masaże, peelingi, szczotkowanie ciała), zarządzanie i planowanie czasu pracy i czasu odpoczynku, dbanie o relacje z innymi. Drugą stroną walki ze stresem jest dbanie od wewnątrz o odpowiednią podaż przeciwutleniaczy do walki z wolnymi rodnikami wytwarzającymi się w czasie stresu, ale też w kontakcie z toksynami czy promieniowaniem urządzeń. A otaczamy się nimi właściwie od świtu do zamknięcia powiek przed snem.

Dlaczego stres blokuje efekty diety?

Powoduje, że w organizmie wytwarzany jest kortyzol. Utrzymuje się długo, bo ciągle z któreś strony atakuje nas stres. Kiedy natomiast kortyzol utrzymuje się na wysokim poziomie przez długi czas powoduje to:

  • katabolizm (spalanie) mięśni, za tym idzie spadek metabolizmu i mniejsza efektywność spalania tkanki tłuszczowej.
  • odkładanie tkanki tłuszczowej- kortyzol przez wieki oznaczał reakcje ucieczki przed niebezpieczeństwem, do której była konieczna glukoza. Niestety teraz stresujemy się czynnikami innymi niż dziki zwierz, przeżywamy stres na siedząco. Natomiast nasze ciało jest gotowe do ucieczki, przygotowana porcja energii nie jest fizycznie zużywana i musi zostać z powrotem „schowana” do wątroby, mięśni i tkanki tłuszczowej. Organizm się zabezpiecza. Kiedy stres znika, poziom adrenaliny zmniejsza się, kortyzolu natomiast dalej pozostaje podwyższony. Odczuwamy wtedy na przykład wzmożony apetyt, który ma na celu skłonić nas do jedzenia i odnowy zapasów tłuszczu i glukozy, które niestety nie zostały wcale nadszarpnięte. Kończy się to zwiększonym odkładaniem tkanki tłuszczowej wynikającym z „postresowego” apetytu oraz zabezpieczania się organizmu na wypadek kolejnej porcji nerwów, kiedy potrzebny będzie tłuszcz jako źródło energii.

Dlatego dieta nie może być dodatkowym stresem, bo mamy wystarczająco dużo powodów do jego kumulowania. Dietę należy skomponować tak, aby pomagała w zarządzaniu stresem i pomagała osiągać zamierzone wyniki.

NAJLEPSZY CZAS NA ZMIANY JEST TERAZ

spring-105633_1280

Wiosna to Twój najlepszy czas na zmiany! Wszystko budzi się do życia, dlatego nie możemy marnować czasu na zimową wegetację. Będzie cieplej, będzie jaśniej wszystko sprzyja ku temu, aby zacząć aktywnie kolejny kwartał roku.

Stwórz dobry plan

 

W tym wiosennym szale i spontaniczności, mimo wszystko postaraj się działać według planu. To sposób, aby móc systematycznie obserwować postępy i utrzymać motywację na dobrym poziomie. Radosne rzuty zdrowego odżywiania i aktywności fizycznej na dłuższą metę się nie sprawdzą, bo bez subtelnej kontroli i organizacji żaden cel nie zostanie osiągnięty. Nikt nie wstaje rano z myślą, że dzisiaj przebiegnie maraton po roku nic nie robienia.

Nie uważam nadmiernej kontroli dobrym czynnikiem do osiągnięcia sukcesu w zmianie stylu życia, ale dobra organizacja to co innego. Musisz mieć plan, a najlepiej oparty o SMART.

SMART w zmianie stylu życia

 

SMART czyli mądrość naszego planu zmian. Oczywiście to kwestia indywidualna, jak duże założymy sobie cele do osiągnięcia, jednak niezależnie od pozycji startowej warto robić to po prostu w sposób mądry i zrównoważony. Często na początku wydaje nam się, że możemy przenosić góry…ale po tygodniu od wprowadzenia totalnego rygoru zupełnie tracimy zapał. Dobrze skomponowany plan pozwoli nam się utrzymać długo na trasie i dobiec do mety, czas wykonania i jakość nie są takie ważne. W końcu stawką nie jest złoto olimpijskie, no chyba, że jest, to wtedy do roboty!

Nasz zaplanowany cel i droga do niego prowadząca muszą być:

 

  • Specyfic (skonkretyzowany). Twój cel i plan do jego osiągnięcia musi być konkretny. Załóż sobie, że schudniesz 5 kilo, albo zmieścisz się w mniejszy rozmiar. Jeśli zastosujesz dietę i dodatkowo ćwiczenia, może nie być takiej różnicy na wadze, ale będzie widać „po ubraniu”. Dlatego ważne jest obserwowanie składu ciała, a nie tylko kilogramów na wadze. Mięśnie są cięższe niż tłuszcz – stąd nieco „zafałszowane” wyniki. Nie stawiaj sobie zbyt wygórowanych, ale też za mało ambitnych celów, wtedy Twoja motywacja będzie wciąż na niskim poziomie. Realny konkret to jest to!
  • Measurable (mierzalny). W przypadku diety, czy zwiększenia aktywności fizycznej właśnie analiza składu ciała jest dobrym sposobem mierzenia zmian. Mamy wyjściowy pomiar i kolejne, regularne porównania. Postawienie sobie celu „schudnę”, nie ma właściwie sensu. Jak chcesz ocenić postępy? Po samopoczuciu? Tylko po utraconych kilogramach na wadze? A co jeśli pozbywasz się mięśni? Nie o o chodzi, mięśnie są potrzebne do podniesienia tempa metabolizmu. Tracąc je narażasz się na zablokowanie utraty kilogramów za jakiś czas. W przypadku celu dotyczącego aktywności fizycznej, również dobrze jest sobie założyć jakiś mierzalny punkt docelowy. To może być skłon do kolan, brak zadyszki na 4 piętrze, określony czas na przebiegnięcie 5 km lub konkretny ciężar lub liczba powtórzeń na siłowni. To od Ciebie i Twoich możliwości zależy. Nie ważna jest jakość wyznaczonego celu, ale to żebyś był w stanie sprawdzić swoje postępy.
  • Attractive (atrakcyjny).  Ciężko planować i osiągać cele, które nie są dla nas zupełnie atrakcyjne. Dlatego też nie warto brać sobie za dużo na głowę. Dlatego dostosowanie diety czy wybór aktywności fizycznej powinien być kwestią indywidualną. Nie wszyscy lubimy brokuła i nie każdy marzy o zajęciach grupowych. A czy nie można schudnąć na diecie wykluczając brokuła, albo zapisać się na zajęcia z trenerem personalnym? Można! Jeżeli zakładamy, że czas na zmiany, to obudźmy w sobie pozytywne nastawienie i ekscytację nadejściem nowego. Jeśli przyjmiesz zmiany jako zło konieczne, wzbudzisz w sobie tylko niepotrzebny stres i zablokujesz możliwość efektywnego osiągania celu. Koniecznie poczytaj o  optymizmie w diecie i nie tylko.
  • Realistic (Realny). Kwestia realnych ambicji. Wybieraj cele, które jesteś w stanie osiągnąć w wyznaczonym czasie. Lepiej pokonywać drogę odcinkami i cieszyć się z kolejnych małych osiągnięć, niż od razu postawić przed sobą wielki cel, którego ciężar przygniecie nas po tygodniu. Sprawdzaj się na poszczególnych etapach, ciesz się małymi krokami, a mimo wszystko osiągnięcie tego dużego celu sprawi Ci ogromną radość. Oczywiście można sobie postawić bardzo ambitne cele i podporządkować temu właściwie całe życie, są tacy ludzie, o których pasji i desperacji czytamy później artykuły i oglądamy książki. Siła charakteru i wola walki człowieka jest nie do ocenienia. Możesz próbować rzeczy wielkich, ale jeśli znamy swoją osobowość, swoje możliwości, wiemy na co możemy sobie pozwolić i co nie załamie naszego ducha. Można być bohaterem dla siebie i bliskich robiąc rzeczy zwykłe. Jednak ich waga może być określona tylko z pozycji działającego i osób, które go znają. Nie ważne jak wolno pobiegniesz, i tak robisz więcej niż wszyscy, którzy dalej siedzą na kanapie! Cel musi być realny, a co za tym idzie będzie osiągalny do wykonania. Oczywiście można sobie założyć wypracowanie sylwetki Chodakowskiej mając 50 kg nadwagi. Właściwie jest to realne, niektórym się udaje. Ale są też osoby, których fałdy skórne nie będą w stanie się skurczyć, napiąć do takiego stopnia. To kwestia indywidualna organizmu. Coś co wydaje się być realne, nie będzie możliwe do osiągnięcia. Jednak utrata tych 50 kg będzie przecież wspaniałym zrealizowanym celem! Zadbaj tylko, żeby w odpowiedni sposób je formułować lub dać sobie możliwość zmiany w trakcie. Dlatego tak cenne jest podzielenie drogi na odcinki!
  • Time-bound (Terminowy). Określanie tzw. deadlineów naprawdę ratuje nam życie! Określ realny czas wykonania poszczególnych zadań. Daj sobie 5 kg w miesiąc lub 5 km w 35 minut. Ważne, żeby pojawiły się konkretne liczby, określone dni, a przede wszystkim aby były realne i zdrowe. Można sponiewierać ciało, żeby spełnić swój cel, tylko po co to robić? Dla chwilowej satysfakcji czy następującego po efektu jojo, a może dla kontuzji, która wykluczy nas z kolejnego odcinka? Nie warto. Pnij się powoli w górę! A wiesz przecież, że żaden himalaista nie powie, że wejdzie na szczyt wtedy jak wyjdzie. Zdobycie szczytu planuje się w określonym czasie, żeby cel osiągnąć bezpiecznie. Tak samo traktuj swoje osobiste Himalaje!

Wiesz już jak zaplanować dobrze wiosenną zmianę, aby przyniosła ze sobą sukces i satysfakcję. Jeśli natomiast potrzebujesz konkretnej wiedzy zapraszam do siebie na konsultację! Potrzebujesz punktu wyjściowego do mierzenia postępów? Umów się na analizę składu ciała! 

 

Gabinet Psychodietetyczny
Flow By Ania
Ul. Mickiewicza 27 / 1 piętro (CH Majus)
34-100 Wadowice
Telefon: 511 343 588
Mail: kontakt@flowbyania.com

KOBIECY WARSZTAT PSYCHODIETETYCZNY

KOBIECY WARSZTAT

Podjęłaś już tyle prób i wciąż masz wrażenie, że dieta to udręka. Nie rozumiesz jak kobiety mogą tryskać energią w czasie odchudzania. Jak to robią, że nie rzucają się wieczorem na jedzenie? Może po prostu robisz to źle? Może brakuje Ci wsparcia? Może źle się do sprawy nastawiłaś? A może nie tam szukasz motywacji, gdzie powinnaś? Nic się nie bój, mam dla Ciebie idealne rozwiązanie! Idzie wiosna! Działajmy! 

KOBIECY WARSZTAT PSYCHODIETETYCZNY

MASZ DOSYĆ KOLEJNYCH DIETETYCZNYCH PRÓB?

BRAKUJE CI MOTYWACJI?

 DIETA CIĘ STRESUJE?

TYM RAZEM BĘDZIE INACZEJ!

POZNASZ OGRANICZENIA W TWOJEJ GŁOWIE!

Idzie wiosna, nowa energia, nowe cele!

 

ZAPRASZAM CIĘ NA WYJĄTKOWE SPOTKANIE!

 

TEORIA SPOTKA SIĘ Z PRAKTYKĄ – ZROBIMY TO RAZEM W KOBIECYM TOWARZYSTWIE!

  • Próbowałaś różnych diet bezskutecznie?
  • Szybko tracisz zapał do zmiany?
  • Kilogramy wracają szybciej niż zostały utracone?
  • Wydaje ci się, że wiesz wszystko, a jednak nie udaje się?
  • Jesteś szczupła, ale jesz niezdrowo?
  • Postanowiłaś, że ten rok będzie przełomowy i chcesz zrobić to dobrze?

TO SPOTKANIE JEST WŁAŚNIE DLA CIEBIE!

  • Dowiesz się dlaczego diety są nieskuteczne!
  • Nauczysz się rozpoznawać jedzenie emocjami!
  • Poznasz rolę stresu, nastawienia w diecie!
  • Wypróbujesz błyskawiczną metodę wewnętrznej motywacji!
  • Określisz, ile znaczy dla Ciebie zmiana!
  • Popracujemy z błędnymi przekonaniami!
  • Stworzymy dokładny plan A i plan B!
  • Popracujesz głęboko z samą sobą!

To będą 3 GODZINY intensywnej i praktycznej pracy w niewielkiej, bezpiecznej grupie. Oprócz wiedzy i ćwiczeń, zapewnimy sobie kobiece wsparcie i wymienimy się naszymi doświadczeniami! Zabierz koleżankę, mamę, siostrę!

Każda zmiana zaczyna się w głowie! Zmiana stylu życia i rozmiaru ubrań również!

 

KIEDY: 12 MARCA w sobotę ( dwa dostępne terminy: 9.00-12.00 i 14.00-17.00)

MIEJSCE: WADOWICE UL. Mickiewicza 27/11 (CH Majus)

LICZBA MIEJSC: max. 10 osób w grupie, min. 5 osób.

KOSZT: 69 zł (w cenie materiały, mały poczęstunek, możliwość wykonania analizy składu ciała, potężna dawka wiedzy i pracy ze sobą)!

ZAPISY:  telefonicznie: 511 343 588
mailowo:
kontakt@flowbyania.com (w tytule WARSZTAT)

 

 

PIERWSZY KROK – WEŹ UDZIAŁ W PROJEKCIE

fo

Rozumiem, że możesz nie być jeszcze gotowy do zmiany swojego stylu życia. Nie masz siły, czasu, możliwości by wprowadzić te wszystkie zmiany. Tak już jest, że do pewnych decyzji trzeba dojrzeć. Nie można działać na siłę, kiedy okoliczności nie sprzyjają. A przecież nie zawsze mamy ten komfort by robić to co chcemy, kiedy chcemy. Zanim zmienią się okoliczności już dziś możesz zrobić pierwszy krok w stronę swojego zdrowia. Nie musisz zmieniać wszystkich nawyków i wywracać swojego życia do góry nogami.

Możesz jednak znaleźć 5 minut, no czasem trochę więcej w ciągu dnia, aby wykonać jeden krok w stronę poprawy swojego zdrowia. Dla Ciebie zaczyna się nowy PROJEKT – 80 DNI DOOKOŁA ZDROWIA.
Każdego dnia będzie się pojawiała zdrowa wskazówka do wykonania. Czasem banalnie prosta, czasem trudniejsza, ale zawsze w celu zadbania o swoje ciało i psyche.

Wszystkie dokładne informacje otrzymasz we wpisie dedykowanym PROJEKTOWI

Zaczynamy 11 stycznia, więc masz czas, żeby przemyśleć sprawę. Ale nie ma nad czym dedukować, bo….

Najważniejsze jest to, że:

  • masz codziennie podaną na tacy wskazówkę,
  • masz wokół siebie ludzi, którzy też działają, którym też się czasami nie chce – masz ich wsparcie,
  • po wyzwaniu otrzymasz plik pdf ze zbiorem wszystkich wskazówek, do wykorzystania w późniejszym czasie,
  • udział w projekcie jest bezpłatny! Kosztuje tylko trochę czasu i energii, ale zyskujesz dużo więcej!

Zachęcam do udziału. Pamiętaj Twoje ciało jest jedynym miejscem, w którym tak naprawdę żyjesz, dlatego warto poświęcić mu chociaż tyle uwagi. Niech ten nowy – 2016 rok zacznie się zdrowo, spokojnie i z nową energią!

Czekam na WAS! 

Zdrowe i szczupłe ciało- Twój cel na Nowy Rok?

coffee-569178_1920

Nowy rok obfituje w wyznaczanie nowych celów i postanowień. W końcu najlepiej zacząć od konkretnego terminu. O północy po raz kolejny pomyślisz: rzucę palenie, schudnę czy zacznę ćwiczyć. To świetnie! Planowanie to pierwszy krok do sukcesu. Każdy moment jest odpowiedni aby zmienić coś na lepsze. Natomiast nasza głowa lubi określone schematy. Mamy skłonność do planowania, ale problem pojawia się w działaniu. Dlatego z postanowieniami sylwestrowymi jest tak ciężko…ale nie w tym roku!

Nowy rok, nowe cele! Tym razem się powiedzie!

Do godziny 0.00 mamy jeszcze trochę czasu. Dlatego aby w tym roku zrobić to dobrze, już teraz zastanów się jaka zmiana powinna Cię czekać. Aby dobrze zadziałać od 1 stycznia, już teraz musisz sprawę prawidłowo zaplanować! Zanim zaczniesz, pamiętaj, że Twój cel musi być MĄDRY (SMART), a nawet mądrzejszy (SMARTER) niż zwykle:

  • Konkretny (Specyfic) – lepiej wybrać jedną zmianę, ale konkretną. Nie mów schudnę, powiedz ile konkretnie.
  • Mierzalny (Measurable) – musi być sposób, aby sprawdzać postępy. Waga nie jest sojusznikiem, jeśli zaczynasz, oprócz diety, ćwiczenia. Mięśnie są cięższe, więc w pierwszym etapie waga może nawet podskoczyć! Analiza składu ciała jest bardziej pomocna!
  • Realistyczny (Achievable)  lepiej do celu dążyć małymi krokami. Nie określaj z góry, że to ma być 20 kg. Łatwiej będzie działać, myśląc o 2 kg na miesiąc. I tak jest zdrowo! Rozplanuj poszczególne etapy zmiany, na odpowiedni czas. W zimie ciężej wyjść na rower czy zajadać sałatki. Podkręcanie wyników, zostaw sobie na czas letni. Na początek skup się się na drobnych krokach.
  • Ważny (Relevant) – to musi być dla Ciebie ważne w tym momencie życia, w którym się znajdujesz. Jeśli wiesz, że zdrowie czy praca nie pozwala na więcej – przeformułuj cel! Nie chodzi o to aby się poddać po miesiącu, czy aby się frustrować. Wtedy z diety też nici! Określ dlaczego to takie ważne dla ciebie aby zacząć właśnie teraz. Dobrze zbudowana motywacja na bazie wewnętrznych doświadczeń najlepiej pomoże wytrwać. Aby było łatwiej polecam teksty i ćwiczenia: tutaj  oraz tutaj!
  • Określony w czasie (Trackable) – wyznacz sobie czas na pierwsze, konkretne efekty. Następnie zwiększaj lub zmniejszaj intensywność pracy. Robisz takie piękne, oficjalne i noworoczne otwarcie, to zadbaj również o zamknięcie. Bez konkretnej daty bardzo łatwo jest odwlekać osiągnięcie efektów na później, bo zawsze coś.
  • Zapisany (Recorded)– często, aby zadziałała magia postanowienia trzeba go przelać na papier. Czasem wystarczy komuś powiedzieć i to nas podtrzymuje na duchu. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest również opieka dietetyczna, gdzie otrzymujemy wskazówki oraz wsparcie, a nasze wyniki są zapisywane i możemy je porównywać. Polecam się! 🙂
  • Ekscytujący ( Exciting) – dlatego dieta nie może być monotonna, uboga, niesmaczna. Klucz tkwi w tym, aby odnaleźć sposób na siebie. Nie wprowadzamy diety, ale zmieniamy styl życia. Wielu produktów nie trzeba odrzucać, wystarczy wprowadzić ich zamienniki. Potraktuj to jako wyzwanie, a nie przymus. No nie mów, że nie ucieszy Cię nowy sprzęt, strój do treningów, gadżet. Próbowanie nowych rzeczy czy to sportowo czy kulinarnie po kilku tygodniach może stać się Twoim pozytywnym wariactwem. Pozwól sobie na to, aby zmiana sprawiała Ci przyjemność! Jest tyle zdrowych i pysznych potraw do ugotowania! Jest tyle aktywności do spróbowania!

Już w drugim tygodniu stycznia rusza na Fb projekt ” 80 dni dookoła zdrowia”. Może to będzie Twój pomysł na noworoczne postanowienie? Serdecznie zachęcam do udziału! Codziennie będziemy wyznaczać sobie drobny, lub mniej drobny cel do zrealizowania, aby żyło nam się zdrowiej. Śledźcie profil DBAM O CUD! To mój pomysł aby Wam pomóc, a teraz  Wasza decyzja, czy w to wchodzicie?

 

 

Cukier, a tkanka tłuszczowa.

brownie-548591_640

Obalamy kolejny mit, który funkcjonuje, bo jest nam wygodnie. Mam namyśli odchudzanie poprzez ograniczenie spożycia ilości tłuszczu. Tłuszcz jest nam potrzebny, oczywiście ten dobry i w określonych ilościach. Natomiast zapominamy o szkodliwości cukru i jego bezpośrednim wpływie na odkładanie tkanki tłuszczowej. 

Prawda jest taka, że bardzo ciężko jest nam zrezygnować ze słodkich przekąsek. Utrwala nam się nawyk. Nie dość, że w większości produktów spożywamy cukier to jeszcze dokładamy go dodatkowo w postaci prostej – cukierki, czekolady, drożdżówki, napoje gazowane. Niestety coraz częściej jest tak, że tego cukru jest tak wiele, że nasz organizm, a dokładnie insulina, która poziom glukozy ma stabilizować przestaje na nią działać. Staje się oporna. My stajemy się insulinooporni. Jakież jest nasze zdziwienie, kiedy pomimo diety, nasz organizm nie chce zacząć pozbywać się oponki.

Dlaczego cukier wpływa na tłuszcz?

Węglowodany mimo, że mniej kaloryczne niż tłuszcz mają pewną cechę, która sprawia, że mogą w sposób istotny wpływać jak kalorie zostaną rozdysponowane. Po ich spożyciu rośnie poziom glukozy we krwi.  Ta powoduje reakcję ze strony insuliny – hormonu, który ma za zadanie wyrównać poposiłkową glikemię (wzrost glukozy we krwi), ale wpływa również na wiele procesów metabolicznych zachodzących w organizmie. Zwiększona sekrecja (wydzielanie) insuliny nasila tworzenie i magazynowanie tłuszczu zapasowego. Tak, nasz organizm jest zdolny do tworzenia tłuszczu z cukru). Dodatkowo podwyższona insulina przez cały czas tego skoku blokuje uwalnianie i spalanie tłuszczu. A więc utrzymywanie wysokiego poziomu insuliny, na przykład poprzez produkty o wysokim indeksie glikemicznym może zablokować proces redukcji tkanki tłuszczowej. A co dalej?

Badania naukowe wskazują, że nieograniczone zajadanie się produktami bogatymi w cukry, zwłaszcza te rafinowane (oczyszczone) doprowadza do pewnej deregulacji gospodarki insulinowej. W związku z tym objawia się to jednej strony hiperglikemią (czyli permanentnie podwyższonym poziomem cukru we krwi), a z drugiej – hiperinsulinemią kompensacyjną (czyli zwiększonym poziomem insuliny). Stan taki może utrzymywać się przez długi czas, co powoduje – zahamowanie spalania tłuszczu i nasilone jego odkładanie. Zbyt duża ilość cukru w diecie zamienia więc nasz organizm w maszynę do magazynowania tłuszczu.

Osobną kwestią jest wykształcenie insulinooporności- insulina stale podwyższona, w związku ze stałą podażą glukozy przestaje mieć takie działanie jak powinna. Staje się oporna na wzrastającą glukozę, bo nie ma czasu, aby się „zregenerować”. Nie ma już „siły”, aby ją zbijać w dół. Dochodzi do cukrzycy i przymusu podaży zewnętrznie insuliny – trzustka nie może już jej produkować w takich ilościach. Ale wystarczy utrzymywać poziom cukru we krwi na stałym, niskim poziomie, aby nie musieć martwić się o problemy zdrowotne w przyszłości.
Jakie problemy? Wysokie spożycie cukrów prostych i rafinowanych sprzyja:

  • Wzrostowi cholesterolu,
  • Osłabieniu i wypadaniu włosów,
  • Rozwojowi grzybów Candida w jelitach, które bardzo osłabiają wszystkie funkcje organizmu
  • Pogorszeniu wzroku
  • Rozwojowi próchnicy
  • Zwiększeniu ryzyka chorób serca
  • Obniżeniu odporności,
  • Rozregulowaniu gospodarki hormonalnej
  • Zwiększeniu ryzyka rozwoju nowotworów

Węgle to najczęściej nasze paliwo

Nasze ciało jest skomplikowaną maszyną. Kiedy działamy na jego niekorzyść, ono walczy by utrzymać komfort naszego życia. Ale tak jak my nie jesteśmy w stanie pracować bez wytchnienia – tak i nasze ciało potrzebuje odpoczynku. Kiedy wszystkie jego wskaźniki są w górnych granicach normy – to tak jak w komputerze procesor w końcu się przegrzeje. Musimy swoje ciało dobrze traktować, jeśli chcemy się nim długo cieszyć w zdrowiu. Zwłaszcza gdy jesteśmy młodzi. Współczesny świat nie pomaga w dbaniu o siebie. Stres i bardzo przetworzone jedzenie podrażnia nasze ciało, powoduje że hormony szaleją. Cały mechanizm nie może się odnaleźć, bo dostarczane paliwo jest złej jakości. Dlaczego do samochodu wlewasz paliwo na dobrej stacji, dobrej jakości, droższe? Nie chcesz zepsuć silnika, chcesz, żeby samochód długo ci służył.

W takim razie odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego w ten sam sposób nie działasz w kwestii diety – paliwa dla twojego ciała. Zapominamy o rzeczach ważnych, poświęcając więcej uwagi zbytkom, które nie zapewnią nam zdrowia i energii, nie uchronią przed chorobami. W kwestiach pracy, organizacji, zwiększenia wydajności jesteśmy w stanie poświęcić uwagę profilaktyce. Dbam o samochód, o dom, o pupila, o komputer – aby zapobiec zepsuciu i wydawaniu pieniędzy na naprawę. Dlaczego nie uczynisz tego samego ze swoim zdrowiem? Gdybyśmy jako ludzie, jako kraj zrozumieli, że wydawanie pieniędzy na zdrową, bezpieczną żywność, na uprawianie sportu i regeneracje ciała – to nie jest duża kwota w porównaniu z pieniędzmi wydawanymi na leczenie cukrzycy, otyłości, chorób układu krążenia, nowotworów – żyłoby nam się dużo lepiej. Lepiej zapobiegać niż leczyć – powinno być najważniejszym hasłem przewodnim służby zdrowia. Niestety jeszcze nie podążamy jako kraj, tą drogą. Ale prawda jest taka, że nikt nie zadba o nas lepiej niż my sami. To hasło powinno nam przewodzić w naszym zabieganym życiu. Może w zbliżający się koniec roku, czas refleksji i podsumowań, warto chwilę uwagi poświęcić na refleksję dotyczącą własnego zdrowia? Może warto postanowienia noworoczne zadedykować swojemu zdrowiu, a nie sukcesowi w pracy? Poza tym zdrowe ciało to ciało pełne energii i dużo wydajniejsze, a więc kwestia sukcesów w pracy też zostanie rozwiązana.